Wchodzimy w czas dwóch najbardziej przemieniających, oświecających miesięcy w tym pokoleniu

maj
08

( 4 marca 2008 )
Głos zmiany pobudza nas, by wyjść z pustyni.

To, co się stanie w te dni wytyczy szlak dla naszego życia i naszego narodu. Pan obudził mnie o 1 w nocy 4 marca, wszedłem do łazienki i zauważyłem werset zapisany na ścianie łazienki i kolorach czerwony i żółty jak ogień Potem poszedłem ponownie do łazienki o 5 rano i werset stał się niebieski.
Pan zaczął mówić nie polegaj na swym zrozumieniu dziś. Wołam Cie byś pilnował drogi, która powstaje. Ja kształtuję i przebudowuję mój lud. Ścierające się, nieprzyjemnie okoliczności nasilą się przez kolejne 40 dni. Nie polegaj na swym zrozumieniu. Pokarzę ci rzeczy, o których nie wiedziałeś, w tym czasie. Sprawie, iż zobaczysz drogę, którą buduje. Nie popadaj w zrozumienie z przeszłości nawet w zrozumienie z minionych 40 lat. Bo przez kolejne 40 dni produkuje nowy czas zrozumienia w moim ludzie. Bo moja mądrość to nie twoja mądrość. Stwarzam bojaźń i zachwyt nad moją osoba.
Pokarze ci jak działa zły. Usłyszysz jego głos – ten głos, który ci przeszkadzał, konfrontował i wyśmiewał. Sprawie, iż powstaniesz. Moja sprawa powstanie w twoich ustach. Będziesz je wypowiadał i atmosfera wokoło Ciebie będzie się zmieniała.
Buduje drogę na twej pustyni, Nie będzie ona zbudowana z piasku. Fundament twej przyszłości jest budowany. Sprawie, iż zobaczysz ziemie, która jest ci przeznaczona. Nie polegaj na swym zrozumieniu. Pozwól, by te kolejne 40 dni były takimi, które zmienią atmosferę z hipnotyzującej siły na moc Boża pośród Ciebie.
Uhonoruj mnie okrzykiem! Błogosław moje imię. Bo moje imię zastępuje imię wroga u bram wejścia w twa przyszłość. Tam, gdzie wróg miał twoja drogę zastawiona wzbudzam Cie i daje ci autorytet byś wszedł w twe nowe miejsce.
Ufaj Panu całym swym sercem i nie polegaj na swym zrozumieniu. Na wszystkich swych drogach uznawaj mnie, a ja pokieruje twoją drogą. Nie patrzy tylko na swe okoliczności, nie polegaj na swym zrozumieniu. Utrzymuj swój umysł skupionym na mnie. Nie pozwól sobie położyć zaufania w swych umiejętnościach.
Zbuduje silny lud, który będzie panował w każdej sferze autorytetu. Sfery autorytetu będą zmienione przez kolejne 40 dni. Moc mego słowa w twych ustach sprawi, iż będzie przełom. Nie miń się z twoim oknem możliwości, ani tez nie upadnij w rozpoznaniu katalizatora, który stwarzam by przemienić momentum. Przyjmij namaszczenie, by skakać ponad górami, które ciebie zwodziły i onieśmielały.
Nie bój się burzy w tym tygodniu, ponieważ ja przemienię twoją drogę i sprawię, iż twoje czasy zmienia się. Staniesz naprzeciwko temu, co może cie powalić i będziesz przerażony. Ale nie bój się burzy. Patrzy na deszcz i na wiatr jak działają na twa korzyść. Usłysz potrząsanie kluczami, bo ja potrząsam bramami piekła. Dekret, który blokował ciebie i nie pozwala ci pójść do przodu nawet w twoich emocjach – jest teraz otwierany i możesz pójść do przodu.
Twoja droga stanie się prosta, tak bym Ja mógł poruszyć się na tej nowej drodze. To, co za wysokie będzie poniżone, a to, co zbyt niskie będzie podniesione. Mogę przywieść dumnych do właściwego porządku i przywieść pokornych do nowego miejsca szukania. Stwarzam prostą drogę dla was, by wejść w przyszłość. Zobacz drogę, po której wprowadzę cie w przyszłość Pozwól mi wejść pośród ciebie i przygotować drogę przez tą pustynie do kolejnego miejsca.
Ja kontroluje początek i koniec. Nie ma niczego na ziemi, co jest poza mym panowaniem. Zgódź się by moja wola została uczyniona na ziemi tak to jest i w niebie. Spójrz w górę i zobacz mnie, jako króla, który panuje. Zobacz drogę nieba jak się buduje na ziemi wokoło ciebie. Nie proszę cie byś szedł w dół, lecz w górę! Znajdź drogę do miejsca, które mam dla Ciebie. Słysz mój głos na pustyni. Choć byłeś nie pewny drogi, która masz iść dziś zaczynam nazywać cię nowym i świeżym. To jest czas, z którym nie możesz się minąć, okno mego momentum. Nie bądź zadowolony i nie siedź ucząc się każdego dnia, ponieważ moje nauczanie samo nie wprowadzi ciebie w kolejne miejsce. Musisz mieć namaszczenie, by skakać przez góry. Moje powołanie idzie z nieba.
Walcz – wojuj przez 21 dni by widzieć moje powołanie jak przychodzi. Ci, którzy usłyszą to wołanie, które mam dla nich w tej godzinie wiedza jak iść za tym wołaniem, które poszerzam. Tu nie chodzi o osobę, za która idziesz, chodzi o to wołanie. Ona daje, ustawia kierunek wyjścia z jednego miejsca w drugie. Usłysz to wołanie! Mój głos wchodzi w twą dolinę i w twa pustynie i mówi Przyjdź do mnie!
Teraz jest czas przebudowy wizji. Teraz jest czas odnalezienia twego miejsca, by stać na ziemi miejsca, które się nie zapadnie, ziemi, którą nie będzie zamętem dla ciebie, ani ciebie nie usidli. Usłysz mój głos na pustyni. Bo po 40 dniach zacznę kwalifikować tych, którzy przyjęli i poszli za moim powołaniem!
Nie pozwól by glos wroga zamącił Tobie przez kolejne dni. Będziesz zaczepiany trzy razy, by zatrzymać ciebie przed szukaniem i staniem mocno na tej drodze, którą buduje by przeprowadzić ciebie w nową rzecz. Przyglądaj się uważnie i rozpoznawaj różne głosy tej godziny. Głosy przyniosą zamęt do twej sfery. W pośrodku tego czasu musisz wiedzieć, za czym iść. To jest czas, w którym zamęt w twej sytuacji finansowej i stanie świata stworzy złe emocje prowadzące do strachu.
Je jestem Panem złota i srebra. Ja jestem tym, który uwalnia nowe finanse. Ja jestem tym, który sprawia, że rzeczy odchodzą byś mógł pójść i przejść przez bramy, które ma dla Ciebie. Nie pozwól, aby ta wąska ścieżka, która jest przed Toba wydawała się za stroma. Ja czynie prostą ścieżkę i sprawiam, że jesteś prowadzony w nowy sposób przez te 40 dni.
Nie byłeś na tej drodze przedtem. Narody się chwieją! Rządy mego królestwa zaczną powstawać i tworzyć wpływ na rządy tego świata. Ja jestem Bóg, który stwarza Drogę, która może być tylko widziana oczami, tego, który zna moją chwalę. Będziesz mnie znał, jako Króla i władcę. Ja poniżyłem bogów Egiptu. Ja poniżyłem imperium rzymskie.
Pozwól mi tworzyć słowa w twoich ustach, by konfrontować te rzeczy, które zatrzymują ciebie przed znalezieniem drogi, która przygotowałem na pustyni. Tylko mój głos może ciebie prowadzić przez nią i przez tą wąską ścieżkę. Wpośród tych trzech konfrontacji teraz formułuje słowa dla ciebie byś użył ich by zatrzymać wroga przez zalaniem cie. To jest zbiorowe powołanie nad moim ludem by powstał. W tym zbiorowym powołaniu musicie być ludem, który wie jak konfrontować atmosferę wojny wokół was.
Wzbudzam czas ścierania się, który sprowokuję cię i wzbudzi w Tobie moją zazdrość tak byś powstał w nowym płaszczu przeciwko siłom piekła pośród ciebie. Wzbudzę starcie! Sprowokuje mój lud do działania. Obudź się ze snu i otępienia i usłysz mnie teraz i wyjdź. Nie polegaj na swym zrozumieniu. Idź z moim przepływem i patrzy jak czynie prostą ścieżkę. Przyglądaj się jak ścieżka się uporządkowuje.
Odnów fundamenty. Jestem gotowy ponownie budować. Zacznę budować twoją przyszłość. Wejdź na drogę, na która ciebie wołam. Nie obawiaj się ponieść wysiłku by znaleźć to, co jest ukrytym skarbem, który użyjesz by budować mój ołtarz w tej godzinie. Dziś ciebie pobudzam. Intensywność tego czasu jest teraz na Tobie. Pobudzam Ciebie i wołam Ciebie byś słyszał to, co wchodzi w twą atmosferę. Bądź wolny od ducha głuchego i niemego, który zatrzymywał ciebie przed mówieniem i słyszeniem we właściwym czasie. Powstań i buduj ścieżkę. Zmieniaj atmosferę i będziesz w stanie zająć miejsce w tej ziemi. Niech Syjon pójdzie. Wołam Syjon w tobie by powstał. Przygotuj się na szybką zmianę. Przygotuj się na szybką zmianę. Napisz wizje. Niech będzie jasna. Przygotuj się na szybką zmianę. Wołam o nowe uwolnienie mocy przez te 40 dni. Nie polegaj na swym zrozumieniu. Idź w moim kierunku i stwarzaj zmianę.
Błogosławieństwa
Chuck D. Pierce
Glory of Zion Ministries